sobota, 8 stycznia 2022

ład a lekarz

 Mamy oczywiście w związku z tym dylematy moralne, etyczne. Rzeczywiście, w pandemii zmuszeni byliśmy odłożyć nasze problemy na bok i skupić się na tym, co najważniejsze, czyli ratowaniu życia. Ale wciąż zwracamy uwagę na luki w systemie. Choćby pokoleniowe. Przecież średni wiek personelu medycznego w Polsce jest między 50. a 60. rokiem życia. A w niektórych specjalizacjach ta średnia wieku jest jeszcze wyższa. Więc młodzi lekarze, których jest najmniej, zostali przez to najbardziej dociążeni systemem.Od kilku co najmniej lat w Polsce umiera rocznie 100,000 pacjentów na raka i jakoś nikt z tego powodu nie rozpaczał, strasznie słabe i perfidne są tego typu zagrywki które na koniec mają tylko jedno przesłanie zaszczep się, zdrowia i wolności życzę

Polski Ład uderzy w lekarzy?

Od swojej księgowej dostałem informację, że będzie gorzej niż do tej pory.

To chyba nie jest sprawiedliwe?Jeżeli faktycznie jest taki zagrożenie to dziwne, że w tak przedstawianej dramatycznej sytuacji rząd nie podejmuje szybko skutecznych kroków w postaci nadania specjalizacji tym lekarzom, którzy mają ukończone szkolenie specjalizacyjne, podpisy kierowników specjalizacji i zobowiążą się do pozostania w kraju bo pacjenci umierają nie tylko z powodu covid a dostęp do lekarzy jest ograniczony. Dałoby to dopływ kadr do poradni i szpitali z dnia na dzień..Jest zagrożenie wymagające szybkiej interwencji państwa czy nie..

Nie, i myślę, że ta frustracja dotyczy wielu zawodów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że COVID-19 niesie za sobą ekonomiczne konsekwencje, ale wydaje mi się, że pewne decyzje można podejmować bardziej racjonalnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz