niedziela, 3 czerwca 2018

sztabka

pozornie wolny
Nie ważne ale redaktorek moze coś spłodzić jak mu zapłacą moze będzie przemycał bo moze sie dowiedział na czym polega biznes . Nie będzie zdradzał ,ze jest jak tabaka
wziął ze sobą normalny środek płatniczy, a nie te bezwartościowe papierki, które nam wciskają. Pracujesz ...płacą ci złotem i nie możesz tych środków wziąć ze sobą jak wyjeżdżasz..A gdzie nasze złoto?Czy nasza elita wszystko przetupała na wczasach w Anglii.Szlachcice bawili się tam bardzo długo.Do Polski co niektórzy powrócili przed smiercią.Po salonach chodzili jak Pawie. Za te pieniądze kupiłby 300 złotych monet o wadze 31,1g każda. Łącznie 1,5 mln zł. Na każdej jest nominał 50 dolarów. To razem daje 15 tys. USD na zakupy w Azji, których nie mogą mu zabronić.Po co ten przemyt ?
znajda sie pewnie tacy co wiedza ze w latach 70-80 mieszkanie mozna bylo kupic za kilka tys USD dzisiaj juz nie kupisz Zloto tez bylo w cenie...
To podobnie jest na Sri Lance To chyba był mistrz Strongmanów, bo jeżeli przemycał "Sto sztabek złota o wadze 10 kg..." to w bagażu miał łącznie tonę kruszcu.
wartosc 1.5 mln PLN wiec mysle ze zysk na czysto to ok 300-400 tys po wymianie na USD
Zloto nie piszczy na bramkach lotniskowych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz